Apartament Emily

- Obronie Cię - poklepała go po ramieniu.
- dlatego zawsze pukam nim do niej wejdę - zachichotał

- I to tak porządnie i długo xD - roześmiał się na całego.
- Jak myślisz, ktoś mnie tu podpatrzy? - zapytał. - Trochę się boję, ze znowu zaczną paplać. Ludzie myślą sobie różne rzeczy - skrzywił się.

- nie martw się. Nie powinni nic pisać - machneła rękom.
- Najwyżej zrobię w redakcji awanturę - zaśmiała się i odłożyła szklankę

- Nie chcę żebyś miała kłopoty - stwierdził.
- Z resztą i tak niedługo będę się zbierał. Zbyt długo nie wypada tu siedzieć. Muszę skoczyć na jakąś sałatkę do baru.

- Zostań jeszcze. I tak sama siedzę i nie mam co robić. A jedzenie - zamyśliła się - możemy zrobić coś razem. Mam warzywa i inne rzeczy na sałatkę - spojrzaa na neigo oczkami szczeniaczka

- Nie chcę cię objadać - powiedział niby to poważnie, jednak na jego twarzy zaczął błądzić tajemniczy uśmieszek - jak gdyby nie miał nic przeciwko pozostaniu.
- A dobrze pichcisz? xD

Uśmiechnęła się widząc jego uśmiech.
- Nie wiem. mi smakuje. Ale połączymy nasze siły kucharskie i może coś z tego będzie - wstała z fotela i machając biodrami poszła do części z kuchnią. Taki nawyk Razz

- Chodź, chodź !

- Biedna twoja kuchnia. Jak zacznę podbijać kolanem warzywa i owoce to się nie zdziw. Taki odruch Razz

- zasmiał się i poszedł za dziewczyną.
- Jesteś pewna, że chcesz mnie widzieć przy garach?

- Tak, to może być ciekawy widok - zaśmiała się i zaczęła wyjmować wszystko co na sałatkę potrzebne.
- Wyjmij nóż i deskę i miseczkę - uśmiechnęłą się szeroko

- Ok, ale gdzie są? - zapytał. W końcu nie znał się na jej mieszkaniu i nie miał zielonego pojęcia, gdzie co się znajduje Razz

- DEska i miseczka w szafce po lewej na dole a nóż w środkowej szufladzie - ustawiła warzywa na blacie

- Dzięki - powiedział wesoło, po czym odszukał sprzęty xD
- Proszę - podsunął je dziewczynie. - Co mam robić? I co właściwie planujesz za danie? - zapytał, tak naprawdę nie mając zielonego pojęcia, co też mają wspólnie upichcić.

- Sałatkę. Pokrój ogórki, ale najpierw je obierz - sama umyła wszystkie warzywa a potem wyjęła drugi zestaw sprzętów i zaczęła kroić pomidora xd