Forum American Life !  Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Bar "Upadły" Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Kurt
Piosenkarz/piosenkarka



Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:23, 31 Sie 2009 Powrót do góry

- To nie takie proste, Ann. - mruknął. Chciał się uśmiechać, ale twarz mimowolnie mu spoważniała.
- Łatwo powiedzieć, ale wykonać po prostu się nie da. Wyjechać nie mogę. Za kilka dni nagrywamy nową płytę. Po za tym... żyję w środowisku, gdzie do co drugiej osoby mogę kupić jakieś dragi. Nie skończę z tym, choćbym chciał.
Wziął dużego łyka piwa.
- Ale skończmy o mnie. Nie wiem o tobie praktycznie nic. Jesteś piosenkarką, tak? - zapytał gapiąc się dziewczynie prosto w oczy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anne
Piosenkarz/piosenkarka



Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:27, 31 Sie 2009 Powrót do góry

- Dlaczego mamy skończyć? Jakbyś chciał to byś sobie dał radę. Choćby to miało oznaczać leczenie zamknięte. - westchnęła i wzięła kolejnego żelka. Ale zamiast go zjeść zaczęła się nim bawić. Obracać go w dłoniach i nieco rozciągać.
- Ale nie będę się wtrącać, Twoje życie i Twoja sprawa. - wzruszyła ramionami.
- Tak, jestem piosenkarką. - zjadła w końcu żelka. Wolała kiedy brał ją za fankę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kurt
Piosenkarz/piosenkarka



Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:30, 31 Sie 2009 Powrót do góry

- Sorry, ale jakoś tak cię nie kojarzę... Nie oglądam telewizji, pewnie dlatego. - pociągnął łyka piwa.
- Jaką muzykę wykonujesz? - zapytał.
Wyciągnął z paczki kilka żelek i wrzucił je wszystkie do ust. Nie ma to jak żelki zapijane piwem...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anne
Piosenkarz/piosenkarka



Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:32, 31 Sie 2009 Powrót do góry

- Głównie pop, ale nagrałam kilka piosenek hip-hopu w duetach. - uśmiechnęła się i wypiła znów kilka łyków wody. Zastanawiała się nad czymś, nad tym jak go przekonać aby skończył z narkotykami.
- To może skoro narkotyki są takie dobre to i ja spróbuje? - uniosła lekko brwi i spojrzała na niego z lekkim zaciekawieniem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kurt
Piosenkarz/piosenkarka



Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:36, 31 Sie 2009 Powrót do góry

- A ty znowu o... Co? Nie. Nie zrobisz tego. - przybrał surowy wyraz twarzy.
Choćby miał łazić za nią dni i noce, nie miał zamiaru pozwolić jej na ten sam błąd, który on popełnił. Chociaż zostało mu jeszcze pół piwa, opróżnił butelkę za jednym zamachem. Wyciągnął z kieszeni fajki i zapalił jedną.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anne
Piosenkarz/piosenkarka



Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:40, 31 Sie 2009 Powrót do góry

- Ty możesz a ja nie? - spojrzała na niego i odgarnęła włosy.
- To nie fair, ale i tak zrobię to co chce. - wzruszyła ramionami i dopiła swoją wodę. Wzięła jeszcze jednego żelka i zaczęła zapinać torbę.
- Nie będę Ci już zajmowała czasu, komórkę Ci oddałam. - uśmiechnęła się i wrzuciła żelka do ust. Założyła torbę na ramię i wstała.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kurt
Piosenkarz/piosenkarka



Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:44, 31 Sie 2009 Powrót do góry

Również wstał, zwinął żelki i spojrzał z powagą na Anne.
- Nie dam ci teraz spokoju. Mówię poważnie.
- Jesteś młoda i utalentowana. Nawet jeśli twoja kariera się zakończy zawsze masz jakieś perspektywy. W przeciwieństwie do mnie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anne
Piosenkarz/piosenkarka



Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:46, 31 Sie 2009 Powrót do góry

- Skąd wiesz, że jestem utalentowana? Nie słyszałeś jak śpiewam, a może upodobałam sobie play-back? - uśmiechnęła się i wyjęła z portfela banknot, położyła go na stole.
- Dzięki za wodę i za towarzystwo. Powodzenia i część. - ruszyła w stronę wyjścia nie czekając na reakcję Kurt'a. Denerwował ją, żałowała że wypiłą wodę a nie wylała mu ją na głowę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kurt
Piosenkarz/piosenkarka



Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:50, 31 Sie 2009 Powrót do góry

Nie miał zamiaru tak łatwo odpuścić. Zapłacił barmanowi, wziął kasę którą zostawiła Anne i ruszył za dziewczyną. Ukradkiem wsunął jej banknot do kieszeni.
- Skąd wiem, że jesteś utalentowana? To widać na pierwszy rzut oka. Nie jesteś zepsuta jak reszta tych bezmózgich lalek. - stwierdził kiedy zbliżali się do wyjścia.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anne
Piosenkarz/piosenkarka



Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:54, 31 Sie 2009 Powrót do góry

- Nie znasz mnie. Widzisz mnie po raz drugi, jeśli to wczoraj pamiętasz. - wyszła przed bar i rozejrzała się. W końcu zdecydowała, w którym kierunku powinna iść i ruszyła przed siebie.
- Na razie! Miłego nagrywania płyty! - przyśpieszyła kroku chcąc jak najszbyciej się od niego uwolnić. Miała go dość. Skoro ten głupek, nie potrafi zadbać sam o siebie to jego sprawa. Ona nie może i nie będzie się nim przejmować. Ma na głowie chorą matkę i nową płytę, wystarczy jej własnych problemów.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kurt
Piosenkarz/piosenkarka



Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:58, 31 Sie 2009 Powrót do góry

Bawił go jej upór. Wyszedł z baru za dziewczyną i chwilę stał w miejscu, patrząc jak odchodzi. Kiedy była dosyć daleko, wskoczył na motor i ruszył w jej kierunku. Zrównał się z nią i zwolnił.
- Dobry. - przywitał się. - Może podwieźć? - zapytał.
Wyobrażał sobie jak bardzo musiał być teraz dla niej wkurzający. Śmiał się w duchu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anne
Piosenkarz/piosenkarka



Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 11:02, 31 Sie 2009 Powrót do góry

- Wyświadcz mi przysługę i pojedź w przeciwną stronę. - uśmiechnęła się i szła spokojnie dalej, patrząc przed siebie. Było już widać główną ulicę.
- Tam jest postój taksówek, poradzę sobie. - powiedziała spokojnie i szła dalej. Zastanawiała się czy dałaby radę zrzucić go z motoru. Gdyby się zatrzymała i on też, to jednych porządnym pchnięciem powinno jej się udać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kurt
Piosenkarz/piosenkarka



Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 11:09, 31 Sie 2009 Powrót do góry

- No weeź. Odwiozę cię. Chociaż to jedno czym się jakoś przysłużę. - mruknął.
Wciąż powoli jechał obok dziewczyny.
- Przynajmniej nikt nie będzie cię zaczepiał o autografy... To jak? - uniósł lekko brew i spojrzał na dziewczynę pytająco.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anne
Piosenkarz/piosenkarka



Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 11:18, 31 Sie 2009 Powrót do góry

- W taksówce też nikt mnie nie zaczepi, a mam jeszcze jedną sprawę do załatwienia w centrum. - powiedziała i wyszła w końcu na główną ulicę.
- Póki nie obiecasz mi, że będziesz starał się przestać ćpać to zostaw mnie w spokoju, hm? Ja się nie wtrącam w Twoje życie, to Ty w moje też nie. - wzruszyła ramionami i rozejrzała się szukając postoju taksówek.
- Nie musisz się interesować czy zaczęłam brać czy nie. - uśmiechnęła się do niego, bardzo sztucznie i ruszyła chodnikiem dalej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kurt
Piosenkarz/piosenkarka



Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 11:22, 31 Sie 2009 Powrót do góry

Zatrzymał się w końcu. Westchnął.
- Jak tam sobie chcesz. - wzruszył ramionami.
- W takim razie... żegnaj. Miło było cię poznać. - mruknął.
Zawrócił i odjechał w przeciwną stronę, w kierunku swojego domu.

/Mieszkanie Kurta


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)