Forum American Life !  Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Ciemna ulica Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Kurt
Piosenkarz/piosenkarka



Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:26, 31 Sie 2009 Powrót do góry

Dostał z torby - to nic. Nadal leżał sobie na trawie i śmiał się głośno.
- Obrażalska! - krzyknął za nią. Wyciągnął z kieszeni żelki i zaczął je szamać.
- I co? Ćpałaś coś dzisiaj? - zawołał, leżąc sobie na trawce i gapiąc się w niebo.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anne
Piosenkarz/piosenkarka



Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:29, 31 Sie 2009 Powrót do góry

- Nie! Ale zaopatrzyłam się już! - powiedziała nadal idąc w swoim kierunku. Nie zamierzała się nawet odwrócić do tego... wrednego osobnika. Zbliżała się już do zakrętu, zastanawiała się co będzie dziś robić w domu. Żałowała, że nie poszła sobie po zakupy, ugotowałaby spaghetti, na które miała wielką ochotę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kurt
Piosenkarz/piosenkarka



Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:33, 31 Sie 2009 Powrót do góry

Zerwał się z trawy i w podskokach ruszył za dziewczyną.
- Mówisz o tym? - wyciągnął z kieszeni małą, przeźroczystą torebeczkę do połowy wypełnioną białym proszkiem. Pomachał jej torebeczką przed twarzą śmiejąc się przy tym perfidnie. Dopiero po chwili schował herę do kieszeni spodni.
- A ty gdzie masz swoją? - zapytał. Był pewien, że Anne blefuje.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anne
Piosenkarz/piosenkarka



Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:38, 31 Sie 2009 Powrót do góry

- Tutaj. - powiedziała i wyciągnęła z torby bardzo podobny przedmiot.
- Hm? - uśmiechnęła się i schowała torebeczkę do kieszeni. Poszła dalej, w końcu nie musiała mu się tłumaczyć. Nie wiele obchodziło ją teraz co Kurt sobie myśli, chciała żeby przestał ćpać i zamierzała to jakoś osiągnąć. choćby miała go siłą zawieźć do szpitala.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kurt
Piosenkarz/piosenkarka



Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:41, 31 Sie 2009 Powrót do góry

- O, u kogo kupiłaś? Znam kilku dobrych dilerów, sprzedają lepszy towar. Kasa raczej nie gra roli, prawda? - mówił dalej idąc obok niej. Miał już swoje zdanie na cały ten temat. Nie miał zamiaru się powtarzać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anne
Piosenkarz/piosenkarka



Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:43, 31 Sie 2009 Powrót do góry

- Wyobraź sobie, że nie przedstawił mi się. Wypomne mu jak do niego zadzwonie. - wzruszyła ramionami i skręciła w jakąś uliczkę, z daleka było już widać apartamentowiec, w którym mieszkała.
- Chyba czas się pożegnać? Tutaj mieszkam, chyba pamiętasz? Chociaż... w tym stanie w jakim byłeś. - wzruszyła ramionami.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kurt
Piosenkarz/piosenkarka



Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:49, 31 Sie 2009 Powrót do góry

Zerknął przelotnie na apartamentowiec. Nadal się uśmiechał. Sztucznie, ale zawsze.
- Mam pomysł! Będę teraz ćpał więcej, żebyś ty miała mniej! - pomysł w stylu małego dziecka, zrobił to jednak specjalnie. Uśmiech spełzł mu z twarzy. Wyciągnął małą torebeczkę z kieszeni i nasypał sobie trochę proszku na dłoń. Wciągnął to szybko nosem, po czym przetarł twarz ręką.
- Chociaż... jeśli chcesz ćpać, to ćpaj. Zniszcz sobie życie, tak jak ja. - niemal warknął. Odwrócił się na pięcie i ruszył przed siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anne
Piosenkarz/piosenkarka



Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:52, 31 Sie 2009 Powrót do góry

- Kurt... - zaczęła i złapała go za ramię.
- Proszę... przestań ćpać. To co mam w tej torebeczce to mąka. - wywróciła oczami i sprawnym krokiem znalazła się przed nim.
- Przestań brać. Proszę... spój chociaż. - uśmiechnęła się lekko, miała bardzo proszący wyraz twarzy. Na prawdę jej zależało.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kurt
Piosenkarz/piosenkarka



Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:56, 31 Sie 2009 Powrót do góry

Zatrzymał się.
- Nie lubię kiedy ktoś się o mnie troszczy... Czuję wtedy taki... upośledzony. - mruknął.
- Albo po prostu nie jestem do tego przyzwyczajony. Zawsze byłem sam. Nagle stałem się sławny i dużo osób chciałoby mi przychylić nieba. Nie rozumiem tego. - wzruszył ramionami.
- Doceniam twoją troskę, ale to na prawdę prowadzi donikąd. - dopiero teraz odważył się spojrzeć dziewczynie w oczy. Jego źrenice trochę się powiększyły.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anne
Piosenkarz/piosenkarka



Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:59, 31 Sie 2009 Powrót do góry

- Jak Ty mnie denerwujesz. - wywróciła oczami i oparła się o ścianę. Usiadła na ziemi i podciągnęła kolana pod brodę, spalając na nich ręce.
- Trudno. Twój wybór. Idź. - wzruszyła ramionami i tak szybko jak usiadła, tak szybko wstała. Ruszyła powoli w stronę apartamentowca, nie czekając na jego reakcję. Dała mu wybór: pomoc i przyjaźń albo narkotyki. Wybrał, a ona musiała to uszanować.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kurt
Piosenkarz/piosenkarka



Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:05, 31 Sie 2009 Powrót do góry

- Zaczekaj. - mruknął.
Położył dziewczynie rękę na ramieniu i oparł czoło o tył jej głowy.
- To na prawdę nie jest takie proste. Przypuszczam, że nigdy nie byłaś w takim stanie, więc nie wiesz co się dzieje w mojej głowie. - mówił półszeptem, miał zamknięte oczy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anne
Piosenkarz/piosenkarka



Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 12:34, 01 Wrz 2009 Powrót do góry

- Wiem, że to nie będzie proste. Ale wierzę, że jeśli tylko będziesz chciał to dasz radę. Pomogę Ci, zgoda? Ale rzuć to w cholere. Zamiast ćpać... możesz zaprosić mnie na lody. Ale Ty stawiasz bo mam pusty portfel. - zaśmiała się cicho ale nie ruszyła z miejsca. Chciała go jakoś pocieszyć i wspierać.
- To co? Ustanawiamy cel? Koniec z dragami? - uśmiechnęła się lekko.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kurt
Piosenkarz/piosenkarka



Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 17:18, 01 Wrz 2009 Powrót do góry

Nadal opierał się czołem o tył głowy Anne. Łeb mu pękał. Wiedział, że słów dziewczyny nie da się spełnić od tak. Na to trzeba było dużo czasu, samozaparcia, chęci, a co najważniejsze... poukładanych myśli. Cóż... chyba warto spróbować...
- No dobra... - mruknął. - Zobaczymy jak to będzie.
Odsunął się lekko, uniósł głowę i spojrzał na Anne. Źrenice jego oczu były wielkie na całe tęczówki.
- Ale te lody... chyba dopiero jutro... teraz chce mi się latać. - odchylił głowę i wpatrzył się w niebo z rozmarzeniem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anne
Piosenkarz/piosenkarka



Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 17:24, 01 Wrz 2009 Powrót do góry

- Odprowadzę Cię do domu, hm? - odwróciła się i spojrzała na niego. Była pewna, że znów jest naćpany. Było jej smutno i przykro z tego powodu, ale nie mogła dać po sobie poznać.
- Ewentualnie możemy iść do mnie i się zdrzemniesz. W moim mieszkaniu nie ma narkotyków... a i oddaj mi pozostałą część torebeczki. No i wszystko co masz, proszę. - wyciągnęła rękę czekając aż poloży na niej narkotyki jakie miał przy sobie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kurt
Piosenkarz/piosenkarka



Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 17:35, 01 Wrz 2009 Powrót do góry

- Hm? - z ociąganiem wyprostował kark i spojrzał na Anne. Zerknął na jej rękę. Niechętnie zaczął grzebać po kieszeniach. Wyciągnął prawie pustą torebeczkę i położył jej na dłoni.
- Proszę. - mruknął z obojętną miną.
- A teraz lecimy! - zawołał z uśmiechem do ucha do ucha. Wziął Anne bez trudu na ręce, jak pannę młodą i zaczął biec w kierunku jej domu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)